piątek, 10 stycznia 2014

Zakupy najlepszą inwestycją konsumenta

Ten tytuł w takiej postaci (formie) brzmi u racjonalnego oszczędzacza, jak herezja u katolika. Jednak zgłębienie treści posta wielu wytłumaczy tę oświeconą teorię. Tradycyjnie (tak jak przy typowych inwestycjach) potrzebne będą pieniądze, większe lub mniejsze w zależności od naszych potrzeb konsumpcyjnych.
Zakupy niektórzy robią co tydzień, inni jeszcze częściej, tak czy owak są i będą nieodłącznym elementem naszego upłynniania gotówki. Spróbujmy jednak uczynić je znacznie optymistyczniejszą czynnością niż zazwyczaj.


Kiedy patrzymy sobie na oprocentowanie lokat widzimy porywy , czyli ok. 4,6% netto, widząc takie cuda musimy pomóc naszym pieniądzom lepiej działać.
Zakładam, że robicie swoje zakupy w jakimś z hipermarketów wydających tzw. , zazwyczaj obowiązują one od czwartku (ten dzień powinien stać się naszym typowym dniem zakupowym). Właśnie promocje (zniżki) - często - w nich zawarte są naszym celem. Trzeba być dobrze zorientowanym, czy wskazana zniżka jest autentyczna (pomogą w tym poprzednie paragonu z zakupów), gdyż marketingowcy "lubią czarować" cenami pierwotnymi.

Kiedy zagłębicie się w gazetkę z waszego hipermarketu (lub innego pobliskiego) zobaczycie, że znajduje się tam wiele produktów z danej kategorii konsumenckiej, które prędzej czy później będziecie musieli nabyć. Zapewne tradycyjnie weźmiecie tylko tyle produktów ile wam potrzeba do następnych zakupów, będąc zadowolonymi z wykorzystanych upustów. Niestety w taki sposób popełniacie olbrzymi błąd, ponieważ za tydzień znów przybędziecie do sklepu, by
Dlatego robiąc nasze zniżkowe zakupy weźmy produkty minimum do następnej wypłaty, bo tak jak wyżej napisałem i tak musicie je kupić, a kolejna wypłata jest po prostu proponowanym przeze mnie min. tylko dlatego, że wielu właśnie w taki sposób liczy swoje wydatki ("od wypłaty do wypłaty").
Osoby posiadające rezerwy gotówki będą ograniczone jedynie możliwościami magazynowymi swojego lokum oraz datą ważności produktu.

Najważniejsze jest tutaj dokładne ustalenie potrzeb konsumpcyjnych, przypuśćmy że mamy 9 stycznia 2014 (czyli wczorajszy promocyjny-czwartek) i nasza "spiżarnia" świeci pustkami, przykład:
- tygodniowo rodzina konsumuje 3 masła, masło jest przecenione z 3,5 zł na 2,8 zł - czyli 20% oszczędzamy (widać, że taki wynik jest nieosiągalny dla lokat czy funduszy, a nawet dobrzy inwestorzy giełdowi wzięliby go w ciemno, biorąc pod uwagę miesiąc) - a jego ważność to dwa miesiące, więc spokojnie możemy wziąć 15 maseł nie narażając się na ich przeterminowanie. Starczą one na 5 tygodni (zachowujemy zatem zapas 3 tygodni) i oszczędność 10,5 zł przy wydatku 42 zł.
Wyższy poziom wtajemniczenia stanowi tu planowanie długoterminowe, przykład:
- posiadamy jeszcze po 1 kg proszku do koloru i białego, co starczy nam na miesiąc, ale jest promocja 6 kg proszku przecenione z 48 na 33 zł. Możemy śmiało brać dwa i oszczędzić 30 zł mimo wydatku, aż 96 zł.
Za ostatni poziom wtajemniczenia można uznać wybranie produktu promocyjnego z tej samej kategorii, przykład:
- potrzebujemy zakupić 4 żarówki. Typowo wybieramy żarówki firmy A, jednak dziś w promocji są żarówki firmy B, które prezentują podobną jakość, jednak ze względu na promocję są lepszym rozwiązaniem (oczywiście można ich kupić też 10). Pamiętajcie jednak by nie popaść tutaj w skrajność i nie zakupić produktu o znacznie niższej jakości tylko dla promocji.

Rozwiązaniem dla najbardziej zawziętych może być udanie się do innego hipermarketu po zakup produktów promocyjnych. Wczoraj właśnie tak zrobiłem, zapłaciłem za paliwo (w obie strony) , a na zakupionych produktach oszczędziłem 25 zł, czyli mój zysk wyniósł 20 zł.

Złote zasady "kupowania inwestycyjnego":
  1. Przeglądamy promocje z gazetki, konfrontując ich zawartość z naszymi długoterminowymi potrzebami;
  2. Na zakupy jedziemy w dzień rozpoczęcia promocji;
  3. Zapasy robimy minimum do następnej wypłaty;
  4. Jeśli nie posiadamy dość miejsca w domu, zabieramy produkty z największymi upustami;
  5. Udaj się wyjątkowo lub dodatkowo do innego hipermarketu, by uzyskać większe korzyści.
Każdy musi sam ocenić swoje ewentualne korzyści i ruchy na "rynku konsumpcyjnym", by uzyskać najwięcej zadowolenia bez uszczerbku dla innych swoich priorytetów.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...